czwartek, 4 października 2012

inspiracja czy kopia?

Dzisiaj postanowiłam zaprezentować wam jedną z pierwszych naprawdę ładnych kompozycji kartkowych jaką wykonałam.
I tu pojawia się pytanie o czerpanie inspiracji od innych osób.




Na początku mojej przygody z quillingiem byłam bardzo niepewna swoich umiejętności i wyobraźni. Oglądałam strony internetowe i myślałam: "Jakie to piękne. Nigdy nie uda mi się zrobić czegoś tak wspaniałego." Nie miałam pomysłów na nowe kartki, dlatego próbowałam odwzorować już gotowe prace innych osób.
Teraz nie jestem z tego dumna, bo to zwyczajnie wykorzystywanie (w dodatku bez pozwolenia) czyjegoś talentu. Z drugiej jednak strony, dzięki temu mogłam udowodnić sobie, że potrafię wykonać takie piękne wzory.
Teraz, poza drobnymi elementami (kształty kwiatów itd.), tworzę swoje kartki całkowicie samodzielnie.
Dzisiaj jednak chciałabym pokazać wam kartkę wykonaną na wzór z bloga Baukje (uwielbiam jej kompozycje). Zrobiłam ją kiedy dopiero zaczynałam, jeszcze w dużym formacie A5 (po rozłożeniu A4). Mniejszej wersji chyba nawet teraz nie udałoby mi się zrobić.





A tu do porównania możecie zobaczyć oryginalną kartkę, na której się wzorowałam. Podobne? Która waszym zdaniem jest lepsza?

1 komentarz:

  1. Myślę, że to nic złego inspirować się pracami innych, sama na początku przygody z kartkowaniem nie myślałam, że kiedyś będę od podstaw coś tworzyć - pomagałam sobie na początku dziełami znalezionymi w internecie:) Ja zawsze staram się podawać link jeśli się czymś inspirowałam i widzę, że Ty również :)

    A kartka jest naprawdę świetna :)

    OdpowiedzUsuń